pierwsze półrocze
Dokładnie rok temu (29.06.2018) zmarła niespodziewanie teściowa. Przez ten rok, oprócz niej, odeszły nam aż trzy inne osoby (Tima chrzestny i wujek w jednej osobie, mój sześcioletni bratanek oraz najstarsza siostra ojca). Ale o drugim półroczu 2018r. już pisałam. Tu chciałam podsumować pierwsze półrocze 2019r. W styczniu odbyłam pierwszy od dawien dawna wyjazd służbowy (do Danii), co nie tylko było bardzo fajnie, ale i dało mi do myślenia o spójności społecznej (moje nowe hobby). Niestety pod koniec stycznia, stan Franka znacznie się pogorszył – zgasł jak wiecie 02 lutego. Polecieliśmy we czwórkę do Polski. Dzień po pogrzebie (tragiczne wydarzenie samo w sobie) zniknął mój portfel z wszystkimi dokumentami. Po powrocie do Belgii więc zaczęłam odtwarzać wszystkie dokumenty. Gdy już wszystko odtworzyłam, 1/ portfel się odnalazł a 2/ ja dostałam belgijskie obywatelstwo, co oznaczało na nowo wyrobienie sobie części dokumentów, np. dowodu belgijskiego, a już nie karty stałego pobytu.