Weekend we Francji

Eliana zaczęła swój siódmy miesiąc odwiedzeniem francuskich miast Cambrai i Arras (arrasy są miasta z Arras) w departamencie Nord-Pas-De-Calais. A raczej odwiedzeniem Gosi i Piotrka, bliskich nam znajomych z którymi łączy nas już całkiem spora (mimo stosunkowo krótkiego czasu znajomości) historia. Gosię, jak może pamiętacie, poznaliśmy w Kenii a Piotrkiem i Mężem wszyscy się razem poznaliśmy na szkoleniu w tym samym czasie w 2012r.


Tym razem może nie byliśmy w hotelu z basenem ani w wykwintnej restauracji, ale zacieśnienie przyjaźni z ludźmi, na których można liczyć, jest bezcenne J Weekend mimo przygranicznych korków (kontrole jak za przedunijnych czasów) i chronicznego braku snu (dziecko przupodobało sobie godziny 2:35-4:30) zaliczamy więc do udanych!


Commentaires

Posts les plus consultés de ce blog

pierwsze półrocze

Franio

O motylach i otwieraczach oczu